Dwa tygodnie urlopu minęły jak z bicza strzelił, nowe doznania kulinarne, odwiedzona masa miejsc z kuchnią to coś, co pozwala naprawdę wypocząć. Pierwszy wpis po tym czasie dedykują tawernie “Wdzydzki Raj“, jak sama nazwa sugeruje – położona nad Jeziorem Wdzydze, w malowniczym miejscu tuż obok półwyspu lipa na Kaszubach. Sama restauracja znajduje się na skarpie, […]
Domowa wędzarnia + przepis na leszcza
Nic tak dobrze nie smakuje, jak świeżo złowiona, a następnie uwędzona ryba – zresztą, nie tylko ryba, bo przecież wędzić można wszystko, choćby mięsa, czy nawet owoce. Ale chyba z tego wszystkiego, najlepiej jednak smakują ryby – może dla tego, że na co dzień nie mamy okazji zjeść ich prosto z dymu, jeszcze ciepłych.
Papryczka Habanero
Ostrość w potrawach to coś, co w dużej mierze poprawia mi humor. W teorii im bardziej ostre tym lepsze, jednakże każda ostra przekąska powinna mimo wszystko mieć jakiś smak, bo równie dobrze można jeść potłuczone szkło, czy żyletki które są bez smaku jakiegokolwiek. Gdy kolejny raz sięgam po coś pikantnego zastanawiam się po co to […]
Barszcz biały czy żurek? Czyli jak przygotować zakwas.
Do świąt wielkanocnych zostało kilka dni, ale wystarczająco dużo, aby “zastawić” zakwas na żur bądź często mylony z nim barszcz biały. Zastanawiacie się czym owy barszcz biały jest?
Smalec domowej roboty
Dni coraz cieplejsze, więc nachodzi ochota na piwko. Wiadomo – przy piwie każdy lubi coś przekąsić, a najlepszą przekąską jest chleb smarowany smalcem ze skwarkami, do tego np. kiszony ogórek – nie znam osoby, która by się na takie zestawienie nie zgodziła. Jest to jedna z najtańszych przekąsek, która tak naprawdę ma dodatkowe zastosowania. Do […]
Lobo – marynata do kaczki pieczonej
Taki tam krótki opis przyprawy do kaczki Lobo roast Dick seasoning mix.
Roasted Beef Noodle – zupka chińska z Chin
Każdy zna zupki chińskie z firmy na literę “V”, dziś natomiast napiszę o zupce chińskiej prosto z Chin. Swego czasu pisałem już o podobnym wyrobie. Tutaj mamy pieczoną wołowinę, poprzednio była po prostu zupa z wołowiną.
Rock Burger, Wrocław.
No i kolejna burgerownia przed nami, tym razem Rock Burger. Lokal w odmętach internetów znalazła moja żona, a opis jakoś tak mnie zaciekawił więc postanowiliśmy się tam udać. Okazja nadarzyła się 1 maja – gitarowy rekord Guinessa. I trafiliśmy akurat na burgera przygotowanego specjalnie z tej okazji – Jimmi burger.